Naleśniki to coś co robię, gdy nie mam za wiele czasu na długie i mozolne gotowanie. Dzisiaj w wersji na ostro. No może nie tak do końca na ostro, ponieważ z racji karmienia trzy miesięcznego malucha zbyt ostrych potraw jadać nie mogę.
Składniki na ciasto:
Musze przyznać, że ciasto naleśnikowe robię „na oko”. Nie odmierzam składników. Po prostu wlewam składniki płynne, mieszam i dodaję mąki tyle aby konsystencja ciasta mi odpowiadała. Naleśniki do mięsa robię nieco grubsze, więc ciasto
powinno być bardziej gęste.
– 2 jajka
– 3/4 szklanki mleka
– 3/4 szklanki mąki
– łyżeczka czerwonej papryki
– szczypta soli
– odrobina oleju (Olej dodany do ciasta powoduje, że nie trzeba natłuszczać patelni. Naleśniki smaży się znacznie lepiej.)
Składniki na sos:
– 25 dag mięsa mielonego
– 3 marchewki
– 2 pietruszki
– puszka kukurydzy
– mały słoiczek przecieru pomidorowego
– natka z pietruszki
– 0,5 łyżeczki bazylii
– 0,5 łyżeczki oregano
– 0,5 łyżeczki majeranku
– łyżeczka czerwonej papryki
– sól
– pieprz
– oliwa z oliwek
W wersji bogatszej dodaję jeszcze czerwoną fasolkę z puszki, ogórki kiszone, cebulę, czosnek i ostrą paprykę. Chwilowo unikam tych składników.
Do dekoracji:
– ser żółty
– suszona natka z pietruszki
Przygotowujemy sos. Do mięsa wsypujemy zioła (oprócz natki z pietruszki) i podsmażamy na oliwie. Marchewkę i pietruszkę ścieramy na grubej tarce. Dodajemy do podsmażonego mięsa, zalewamy wodą i dusimy pod przykryciem około 20 minut (aż warzywa zmiękną). Dodajemy przecier pomidorowy, paprykę i kukurydzę. Jeszcze chwilkę dusimy. Przyprawiamy solą i pieprzem do smaku oraz na sam koniec dodajemy natkę z pietruszki. W razie potrzeby sos można zagęścić odrobiną mąki.
Przygotowujemy naleśniki. Jajka najpierw roztrzepujemy. Dodajemy mleko a następnie mieszamy z mąką. Gdy ciasto jest jednolitej konsystencji, dodajemy paprykę, sól i olej. Smażymy na małym ogniu. Naleśniki powinny być troszkę grubsze.
Na naleśniki nakładamy sos. Dekorujemy startym żółtym serem i suszoną natką z pietruszki.