Czy z małym dzieckiem można do teatru?
Zima zaczęła się zbliżać wielkimi krokami a ja zaczęłam się zastanawiać, co będziemy ze Smokiem robić w tak długie zimne tygodnie. Upiornie zimne, koszmarnie ciemne i znienawidzone przeze mnie. Najchętniej zaszyłabym się pod kołdrą i nie wychodziła do wiosny. Ale dziecko jakoś zrozumieć tego nie chce :-). Przeszukując internet w poszukiwaniu inspiracji wpadłam przez przypadek na stronę Teatru Groteski w Krakowie. Z zaciekawieniem zaczęłam przeglądać repertuar, będąc przekonaną, że spektakle robią dla dzieci od 3 lat. Nic bardziej błędnego. Okazało się, że część przedstawień jest robiona też dla młodszych dzieciaczków. Mała scena, dużo śpiewu i tańca, prosta treść. Nie trzeba było mnie długo przekonywać. Zakupiłam bilety i pojechaliśmy do teatru. Bawiliśmy się świetnie. Smok był zachwycony. Po pewnym czasie postanowiliśmy wybrać się ze Smokiem także na koncert. Akurat ciocia Smoka brała udział w koncercie noworocznym w Klubie Garnizonowym w Krakowie. Zapakowaliśmy dziecko do samochodu i z trudem (przedzierając się przez śnieżycę) dotarliśmy na miejsce. Koncert wypadł świetnie a Smok był zasłuchany tak jak zwykle (ciocia daje Smokowi także prywatne koncerty).
O czym warto pamiętać?
- Przedstawienie, czy koncert nie może być zbyt długie. Na początek proponuję nie więcej niż 1 godzinę. Z czasem czas ten można wydłużyć. Wszystko zależy od dziecka.
- Z muzyką jest tak, że nie każdemu podoba się wszystko. Warto przed koncertem sprawdzić, czy dziecku taki typ muzyki odpowiada. Smok akurat lubuje się w klasyce (nie wiem dlaczego, bo nie puszczałam mu nic takiego, gdy zamieszkiwał jeszcze mój brzuch), więc taki koncert był wyborem oczywistym.
- Warto sprawdzić, czy dziecko nie ma nic przeciwko hałasowi. Tyczy się to też teatru, ponieważ przed spektaklem będziecie świadkami rozbieganej masy przedszkolaków.
- Zawsze weź ze sobą coś do przegryzienia. Wiem, że na koncercie, czy w teatrze nie powinno się jeść, ale małe dziecko ma swoje prawa. Szczególnie, gdy obok was stoi inne dziecko radośnie pałaszujące ciasteczko.
- W trakcie spektaklu, czy koncertu mów dziecku, co się właśnie dzieje. Rób to cicho, żeby nikomu nie przeszkadzać.
- Zadbaj o bezpieczeństwo wasze i innych. Dziecko nie może być w zbyt dużym tłumie. Najlepiej abyście mieli blisko wyjście. To zapewni wam bezpieczeństwo i spokój innych ludzi, gdy maluch postanowi jednak chwilkę popłakać.
Czy warto z dzieckiem chodzić do teatru?
Oczywiście, że tak. Jestem zwolennikiem pokazywania dziecku wszystkiego (no, prawie wszystkiego). Dziecko powinno uczestniczyć w naszym życiu a nie stać obok. Jeżeli lubisz chodzić do teatru, idź z dzieckiem. Najchętniej wzięłabym malucha do pracy, gdyby nie fakt, że żaden pracodawca, by mi na to nie pozwolił. Takie pokazywanie dziecku wszystkiego, w czym bierzemy udział, jest bardzo rozwijające dla małego człowieka. Wychodźmy z dziećmi do restauracji! Wychodźmy z dziećmi do kawiarni, czy do biblioteki. To najlepszy sposób, aby dziecku pokazać nasz świat. Przy czym pamiętajmy, aby wszystko robić z umiarem i przede wszystkim nikomu innemu nie przeszkadzać. Wybierajmy restauracje i kawiarnie przystosowane do dzieci. Do biblioteki idźmy tylko na chwilkę i tylko wtedy, kiedy maluch ma dobry humor. Inni też mają prawo w spokoju skorzystać z tych miejsc.
To kiedy wybieracie się do teatru? 🙂
Tedi