Sierpniowe nowości i odgrzewane kotlety
Sierpień w tym roku był dziwny. Zdecydowanie zbyt dziwny. Przede wszystkim miałam w domu dwoje dzieci na okrągło. To powodowało, że miałam mało czasu na cokolwiek. Bywały dni dość ciężkie. Zdecydowanie podziwiam mamy, które dwoje maluchów mają codziennie. Ja się cieszyłam, jakbym w totka wygrała, gdy Smok poszedł we wrześniu do przedszkola :-D.
Ale mniejsza z tym. Zaczynajmy sierpniowe!
Kultura
Film
Ostatnio bardzo mało oglądam nowości. Zwyczajnie nie mam czasu śledzić, co teraz leci w kinach, co się ogląda i takie tam. Czasem jakiś tytuł mi mignie gdzieś w czeluściach internetu, ale najczęściej oglądam nieoglądnięte starocie lub te, co kiedyś oglądałam, ale już nie pamiętam.
Właśnie z tej grupy filmów jest Obcy. Chyba nie muszę tego filmu przedstawiać, bo pewnie wszyscy znają ;-). Aktualnie oglądnęliśmy już 4 części Obcego i dwie Predatora i szykujemy się do Obcy kontra predator ;-).
Seriale
Sierpień to także czas oczywiście Gry o tron. Kto też oglądał?
Książka
Tak, jak w zeszłym miesiącu kontynuowałam Dziennik Bidget Jones. Tym razem czytałam czwartą część Szalejąc za facetem. Słyszałam o niej raczej złe opinie, jednak ja chciałam sprawdzić ją sama. Według mnie była tym, czego się spodziewałam. Ot czytadło, które rozśmiesza, pozwala odpocząć od dzieci i zdecydowanie nie jest górnolotne. Jeśli szukacie czegoś takiego, to będzie to odpowiednia książka dla Was.
Internety
W sierpniu czytałam sporo o biznesie, motywacji i tego typu rzeczach. Dzięki temu natrafiłam na bardzo dobry tekst Marty Dlaczego ciągle stoisz w miejscu? Polecam Wam także tekst Jak zwiększyć produktywność w weekend. Muszę przyznać, że sporo z niego wzięłam sobie do serca, bo moje weekendy są zazwyczaj chaotyczne ;-).
Uwielbiam Instagram za wszystkie te piękne zdjęcia. I takie piękne zdjęcia można znaleźć u Dyrdymały. Piękne zdjęcia ze wspaniałych podróży i te góry! Uwielbiam góry :-D.
Jedne z moich ulubionych profili instagramowych są profile kucharskie. Ostatnio trafiłam na Kulinarną stronę mocy i zdecydowanie zostaję tam na dłużej. Piękne zdjęcia, ciekawe potrawy. Super!
Codzienność
Sierpień był dla mnie czasem spędzanym głównie z dziećmi. Gotowanie przez to było utrudnione (ten nie lubi tego, tamten nie lubi jeszcze czegoś innego), zakupy także były szkołą przetrwania (roczniak i czterolatek w supermarkecie to niezłe wyzwanie!). Za to zaczęłam dla Was dwa nowe cykle. To znaczy jeden w jakiejś formie już się przebijał na blogu, ale zdecydowanie za rzadko i zbyt „po macoszemu”.
Nie zapomnijcie zaglądnąć do:
oraz do zakładki Co z dzieckiem?
A co u Was ciekawego się działo w sierpniu?
Inne odkrycia i odgrzewane kotlety znajdziecie TUTAJ
Olga
Jeśli spodobał Ci się ten tekst, zostaw po sobie komentarz, polub lub udostępnij. Będzie mi bardzo miło :-).