Babaryba – jedne z lepszych książek dla trzylatka
Mam pewną słabość do książek. Gdybym miała nieograniczone fundusze i miejsce do przechowywania książek, wykupiłabym pewnie wszystko. Od kilku lat jednymi z ulubionych przeze mnie pozycji są książki kucharskie i książki dziecięce. Oczywiście kupuję także całkowicie inne rodzaje książek, ale gdy wpadnie mi w ręce dziecięca książka z dobrym tekstem i pięknymi rysunkami, aż nie mogę się powstrzymać, aby jej nie kupić. Wydawnictwo Babaryba ma w swojej ofercie właśnie takie piękne książki dla dzieci.
Przedstawię Wam teraz kilka ulubionych nowości w naszej biblioteczce.
„Mieszkamy w książce” i „Złamałem sobie trąbę” Mo Willems
Smok zwłaszcza lubi książki z serii o słoniu Leonie i śwince Malince. Te książki będą idealne dla trzylatka a nawet i dla młodszych dzieci. Całość jest wykonana na wzór komiksu i czyta się przez to bardzo przyjemnie. Młody często powtarza zdania z tych książek, a żart o bananach jest jego ulubionym żartem od kilku tygodni. Ale nie będę Wam opowiadać o co chodzi. Lepiej sami przeczytajcie ;-).
„Mały żółty i mały niebieski” Leo Lionni
To zabawna książeczka o przygodach dwóch plamek. Także nie znajdziemy w niej zbyt wiele tekstu, więc nada się też dla młodszych dzieci, jednak aby zrozumieć sens historii trzeba już jakieś pojęcie o świecie mieć. Ta książka może być świetnym wstępem do zabawy kolorami, a takie zabawy lubią chyba wszystkie dzieci. Wystarczy tylko kartka papieru, farby i… Ale też nie będę Wam dokładnie opowiadać. Zaglądnijcie do książki, co tam się dzieje.
„Zęboszczotki” Pittau & Gervais
Jeżeli szukacie książeczki, która chociaż trochę zachęci Wasze dzieci do mycia zębów, to „Zęboszczotki” będzie dla Was idealna. Nie, nie znajdziecie tam nic edukacyjnego o myciu zębów. Za to znajdziecie tam mnóstwo śmiesznych obrazków różnych szczoteczek do zębów. Od czasu pierwszego czytania, Smok codziennie wieczorem wymyśla sobie inną zęboszczotkę ;-). Swoją drogą zastanawia mnie ta ogólna niechęć dzieci do mycia zębów, bo chyba większość dzieci nie pała entuzjazmem na hasło „idziemy umyć zęby”.
„Czas czarodziej” Madalena Matoso & Isabel Minhos Martins
Ta książka będzie już dla trochę starszych dzieci. Myślę, że młodsze maluchy niż trzylatki mogłyby mieć problemy z jej zrozumieniem. Generalnie głównym przesłaniem książki jest to, że czas płynie i wszystko się w tym czasie zmienia. Czas to w ogóle jest dość trudne pojęcie do zrozumienia dla dziecka. Warto pomóc sobie w tym odpowiednią literaturą.
Oboje ze Smokiem bardzo lubimy książki. Właśnie czekamy na dostawę nowego regału na dziecięce książki, bo nasz zbiór już się nigdzie nie chce zmieścić. Na pewno te od wydawnictwa Babaryba nie będą naszymi ostatnimi pozycjami w biblioteczce.
A jakie książki wydawnictwa Babaryba Wam przypadły do gustu?
Tedi
Jeśli spodobał Ci się ten tekst, zostaw po sobie komentarz, polub lub udostępnij. Będzie mi bardzo miło :-).
