Kacze nogi w jabłkach
Kaczka to chyba niedoceniane przez nas zwierzątko, ponieważ nie tak często gości na naszych stołach. Nie to co świnka czy kurczak. Kaczka po prostu jest od święta. A w cale kaczkę nie tak trudno zrobić a smakuje o wiele lepiej od zwykłego kurczęcia.
Przyznam szczerze, że jeszcze niedawno kaczki do ust wziąć nie mogłam. Wstręt jeszcze z dzieciństwa. Na szczęście mój mąż wstrętów nie uznaje i zabrał mnie dnia jednego do restauracji na kaczkę. Własnemu podniebieniu uwierzyć nie mogłam, że to takie dobre. Od tamtego dnia raz na jakiś czas
kaczka gości na naszym stole.
Składniki:
– 2 nogi z kaczki
– łyżeczka majeranku
– sól
– pieprz
– 2 łyżki masła
– 2 średnie jabłka
Nogi myjemy i układamy w naczyniu żaroodpornym. Posypujemy solą, pieprzem i majerankiem. Obieramy jabłka i kroimy je na niewielkie kawałki (ja kroiłam na ćwiartki a potem każdą ćwiartkę na paski). Nóżki kaczęcia obsypujemy kawałkami jabłka i oblewamy roztopionym masłem. Przykrywamy naczynie i pieczemy najpierw przez godzinę w temperaturze około 220 stopni a następnie przez 1,5 godziny w temperaturze 160 stopni. Od czasu do czasu należy nóżki polać sosikiem z nich wytopionym.
Smacznego!