Najlepsze z listopada – nowości i inne takie pierdółki
Nie wiem, czy pamiętacie “Nowości i odgrzewane kotlety”, które kiedyś każdego miesiąca pojawiały się na blogu? Niestety zarzuciłam ich pisanie,
Czytaj dalejNie wiem, czy pamiętacie “Nowości i odgrzewane kotlety”, które kiedyś każdego miesiąca pojawiały się na blogu? Niestety zarzuciłam ich pisanie,
Czytaj dalej