Do pobraniaStrefa mamy

Idziemy do przedszkola – wyprawka + checklista do pobrania

Rok temu o tej porze siedziałam na fotelu z wielkim brzuchem (oczywiście ja miała ten brzuch, nie fotel) i z przerażeniem patrzyłam na kalendarz, że 1 września zbliża się wielkimi krokami. Smok rok temu zaczynał przedszkole. Stresowałam się okropnie tym, czy on sobie poradzi, czy ja sobie poradzę i w ogóle czy nasza wyprawka jest odpowiednia i czy Młodemu niczego nie będzie brakować (oprócz mamy rzecz jasna).

A tu jeszcze wielkimi krokami zbliżały się narodziny Młodszego, więc stres podwójny.

Jednak nie o Młodszym będziemy teraz pisać, a o Smokowym pójściu do przedszkola.

Czy na pierwszy dzień w przedszkolu da się dziecko przygotować?

Z jednej strony tak, z drugiej nie. Problem w tym, że nigdy do końca nie wiadomo, jak zareaguje dziecko. Jedne się cieszą, idą się bawić i są przeszczęśliwe. Inne się boją i płaczą. Zawsze warto pamiętać, że dziecko najczęściej odbija nasze emocje, więc jeśli dla nas pierwszy dzień w przedszkolu będzie stresującym przeżyciem, to dla nich też. Dlatego warto przygotowania zacząć od siebie i po prostu wrzucić na luz. Wtedy i dziecku będzie łatwiej w nowej sytuacji.

Ja także Smoka odpowiednio wcześniej przygotowywałam na nowe doświadczenia. Dużo rozmawialiśmy. Pokazywałam mu inne przedszkolaki, które akurat spotykaliśmy. Czytaliśmy także odpowiednią literaturę.

Mimo to ten pierwszy dzień nie poszedł nam idealnie. W zasadzie to całe pierwsze dwa-trzy miesiące nie były najlepsze. Niestety w naszym wypadku dużo zrobiła także druga ciąża, moje zmęczenie, narodziny braciszka i tak dalej…

Nie dało się tego przeskoczyć. Pierwotnie chciałam, aby Młodszy narodził się wcześniej, ale jak to się mówi „jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość”. Wyszło, jak wyszło. Dobrze, że teraz jest już idealnie :-).

Wracając do przedszkola.

Razem ze Smokiem kompletowaliśmy także wyprawkę.

Co będzie potrzebował przedszkolak (wyprawka)?

Pantofle, tenisówki, kapcie

Różnie się na to mówi (pewnie niejeden z Was zaskoczyłby mnie jeszcze jakimś innym określeniem). Tak, czy inaczej dziecko potrzebuje obuwia na zmianę. Boso biegać nie może (a szkoda, bo my po domu tylko na bosaka).

Pierwsze kapcie, jakie kupiłam Smokowi, to były takie klasyczne tenisówki na gumce. Twarda podeszwa, niezbyt wyszukany nadruk i ogólnie but kiepskiej jakości. Nic dziwnego, że po trzech miesiącach wyglądał już okropnie. Zaczęłam się wtedy zastanawiać, co kupić i postanowiłam, że mój syn będzie oryginalny i będzie nosił EkoTuptusie, a przede wszystkim będzie miał dzięki temu zdrowsze stopy. Nasze EkoTuptusie spędziły już w przedszkolu pół roku i nadal wyglądają bez zastrzeżeń. Smokowi jest w nich wygodnie i tylko panie czasami mi się pytają, dlaczego takie dziwne buty nosi moje dziecko?

Bo zdrowe, ładne i niezniszczalne, a przez to ekonomiczne.

Jeśli też chcielibyście podobne sprawić Waszym dzieciakom, polecam się najpierw zapytać pań przedszkolanek, czy takie pantofle nie będą im przeszkadzać ;-).

Dresy, leginsy

Do przedszkola przynajmniej w teorii powinno iść już odpieluchowane dziecka. To tylko teoria, bo nawet dziecko odpieluchowane może mieć jeszcze czasami wypadki, a przede wszystkim taki maluch potrzebuje mieć łatwo ściągalne spodnie, aby w ubikacji nie mieć problemu z ich ściąganiem. Najwygodniejsze w przedszkolu są właśnie dresy i/lub leginsy. Dżinsom mówimy stanowcze nie ;-).

Szczoteczka do zębów, kubek i pasta

Każde przedszkole ma oczywiście swoje własne reguły. U nas każdy dostawał swój kubeczek z odpowiednim oznaczeniem. Jednak w niektórych przedszkolach maluch ma mieć własny kubek.

Pasta do zębów to moja mała bolączka, ponieważ my w domu używamy dobrych past z dobrymi składnikami. Jednak w przedszkolu dzieci myją zęby wspólną pastą. Oczywiście nikt nie bawi się tam w studiowanie jej składu…

Piżamka, pluszak do spania

Dla dzieci często na początku spanie w przedszkolu jest  niezbyt przyjemne. Do tej pory maluch zasypiał z mamą, a teraz ma spać gdzie indziej. Dobrze jest, aby miał piżamkę, która mu tę chwilę umili (może z jakimś ulubionym bohaterem z bajki?) i ulubionego pluszaka. Ja Smokowi na początek przedszkola uszyłam specjalną poduszkę w kształcie autka. Oczywiście po pewnym czasie się mu znudziła, ale na początku chodził z nią codziennie.

Wygodne koszulki

Oprócz wygodnych spodenek maluch będzie potrzebował także wygodnych koszulek. Takich, co je może sam bez problemu ściągnąć i założyć. Wszystkie koszulki z guzikami, wąskimi otworami na głowę i tak dalej zostawiamy w domu.

Plecak

Każdy przedszkolak będzie potrzebował plecaczka. Takie codzienne rzeczy to my możemy mu zanosić, ale i tak przedszkolaki będą także wychodzić na różne wycieczki. Nasze przedszkole dość często organizuje różne wyjścia i wtedy każdy maluch musi mieć ze sobą plecak z piciem, czymś do jedzenia i peleryną przeciwdeszczową. Jeśli jeszcze nie macie dla dziecka plecaka, warto się w niego zaopatrzyć. Polecam taki, co ma dodatkowe zapięcie na klatce piersiowej. Przydaje się, gdy dzieciak na wycieczkach lubi pobiegać i poskakać ;-).

Inne

Każde przedszkole jest inne i w każdym panują trochę inne reguły. Do naszego przedszkola nic więcej nie musiałam zanosić, ale są przedszkola, do których należy dziecko zaopatrzyć na przykład w pościel do spania. Zawsze najpierw zapytajcie się w przedszkolu, co dokładnie będzie wam potrzebne.

A teraz nie zapomnijcie pobrać checklistę (wystarczy kliknąć w grafikę). Będzie Wam łatwiej kompletować wyprawkę 🙂

 

Olga

Jeśli spodobał Ci się ten tekst, zostaw po sobie komentarz, polub lub udostępnij. Będzie mi bardzo miło :-).

facebook-icontwitter-iconinstagram-icongoogle-plus-2-icon

 

Olga Vitoš

Nie potrafię usiedzieć na jednym miejscu. Ciągle muszę coś roboć. Jestem mamą, doulą i kobietą, która uwielbia działać. Wspieram kobiety w okresie okołoporodowym a także po stracie dziecka. Prowadzę warsztaty dla kobiet w ciąży i dla rodziców. Jestem prezesem Fundacji Kocham Zapinam, dzięki której promuję bezpieczne przewożenie dzieci w samochodach. Maluję, tłumaczę z języka czeskiego oraz tworzę książki dla dzieci. Jestem także jednym z twórców akcji #MaluchyNaBrzuchy.