Podróże

Zoo w Pilznie (Plzeň) – warto zobaczyć?

Ostatnio sporo podróżujemy z chłopcami. Jeśli macie na stanie czterolatka i roczniaka, to pewnie łapiecie się za głowę, bo co to za podróże z taką dziatwą? Dla nas takie podróże też są przyjemne, chociaż jakbyśmy sami wybierali miejsce docelowe, to byłoby ono na pewno nieco bliżej. Jak dla mnie najlepiej jest poruszać się na odległość do maksymalnie trzech godzin jazdy samochodem. Wtedy chłopcy jeszcze dają radę usiedzieć w aucie bez problemu. Dlaczego zoo w Pilznie? Akurat w okolicy byliśmy na weselu naszych znajomych, więc szukając atrakcji dla dzieci, trafiliśmy do zoo.

Nie wiem, jak Wy, ale ja bardzo lubię zwiedzać ogrody zoologiczne. W ostatnich latach ogrody zoologiczne stały się piękne i przyjazne zwierzętom.

Ogród zoologiczny?

Przede wszystkim zoo w Pilznie to nie tylko ogród zoologiczny. To także piękny ogród botaniczny i park dinozaurów. Jak to wygląda w praktyce? Całe zoo podzielone jest na strefy geograficzne. Mamy Afrykę, stepy mongolskie, strefę górską i tak dalej. Każda ze stref ma stworzony odpowiedni ogród botaniczny, w którym są umieszczone zagrody ze zwierzętami. Chodzi się tam z ogromną przyjemnością i nawet o tej porze roku (jesienią) wszystko wygląda bajecznie. Jestem bardzo ciekawa, jak zoo w Pilznie wygląda na wiosnę.

W zoo zorganizowana jest także wioska archeologiczna (całkiem niezła!) oraz gospodarstwo rolnicze. Znajdziecie tam także ogród japoński, czołg oraz podziemny bunkier, w którym są między innymi akwaria z rybami.

W zoo nie brakuje także pawilonów z różnymi gadami, płazami i innym robactwem. A jedną z większych atrakcji dla nas były wolno chodzące lemury, które ewidentnie wyczuły okruchy z jedzonej wcześniej przez Młodszego buły i próbowały coś znaleźć w naszym wózku ;-).

W górnej części ogrodu zoologicznego w Pilznie zorganizowano także park dinozaurów. Podobny on był do tego w Ostrawie (który w zasadzie wcale w Ostrawie się nie znajduje…). W środku znajdziemy oczywiście ruchome dinozaury (niektóre nawet bardzo ładne), kino 3D, interesujący plac zabaw i kletki z ptactwem. Jedyny minus tego parku to fakt, że trzeba sobie za niego dodatkowo zapłacić. Niestety cenowo jest podobnie, jak w Ostrawie, ale dinopark w Pilznie jest mniej więcej cztery razy mniejszy.

Nasze wrażenia

Wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że ten ogród zoologiczny, jest jednym z piękniejszych. Oczywiście nadal uważam, że najładniejszy i najciekawszy ogród zoologiczny jest w Budapeszcie, ale ten naprawdę trudno jest przebić. Pilzno zdecydowanie jest warte zobaczenia.

Młodszy, jak to roczne dziecko, był bardzo zainteresowany zwierzętami. Trochę spał, trochę marudził, ale zasadniczo wycieczka dla niego była udana.

Smokowi za to oczywiście najbardziej podobał się czołg i bunkier podziemny. W sumie czego innego się spodziewać po synu takiego ojca ;-).

Mnie się bardzo podobała roślinność, sadzawki, strumyki i umieszczone w wielu miejscach szklarnie.

Hitem także okazał się niedźwiedź brunatny, który podszedł akurat na przód wybiegu, więc mogliśmy go sobie pooglądać z bardzo bliska.

Oczywiście bardzo spodobały nam się skaczące po nas lemury.

A park dinozaurów? Też nam się podobał, chociaż zgodnie uznaliśmy, że bez sensu jest podwójne płacenie, zwłaszcza że sam park nie jest zbyt duży.

Jeżeli zamierzacie być w pobliżu, koniecznie odwiedźcie ten ogród zoologiczny. Na pewno się nie rozczarujecie.

Olga

Jeśli spodobał Ci się ten tekst, zostaw po sobie komentarz, polub lub udostępnij. Będzie mi bardzo miło :-).

facebook-icontwitter-iconinstagram-icongoogle-plus-2-icon

Olga Vitoš

Nie potrafię usiedzieć na jednym miejscu. Ciągle muszę coś roboć. Jestem mamą, doulą i kobietą, która uwielbia działać. Wspieram kobiety w okresie okołoporodowym a także po stracie dziecka. Prowadzę warsztaty dla kobiet w ciąży i dla rodziców. Jestem prezesem Fundacji Kocham Zapinam, dzięki której promuję bezpieczne przewożenie dzieci w samochodach. Maluję, tłumaczę z języka czeskiego oraz tworzę książki dla dzieci. Jestem także jednym z twórców akcji #MaluchyNaBrzuchy.