Czytelnia malucha

Rok w lesie i Rok w przedszkolu

Czasami mam wrażenie, że nasza biblioteczka pęka w szwach. Nierzadko także dziwię się, gdy idę do jakiś znajomych a tam książek zupełnie nie ma. Nie ma książek dla dorosłych i nie ma także tych dla dzieci. Chwilowo jesteśmy przed remontem, więc nie mamy jeszcze porządnej biblioteczki, ale i tak książek u nas jest sporo (chociaż większa część z nich jest spakowana i czeka na remont). Za to w pokoju dziecięcym biblioteczka jest i powoli pęka w szwach…

Nie, nie jest to tylko ozdoba. Te wszystkie książki naprawdę czytamy. Praktycznie nie ma dnia, bez czytania książki Smokowi. Aktualnie także Młodszemu czytam codziennie, chociaż wiadomo, że są to trochę inne książki. Czasami niektóre pozycje dłuższy czas leżą tylko na półce, ale i tak prędzej czy później do nich wracamy.

Za to książki z serii Rok w… z wydawnictwa Nasza Księgarnia są u nas czytane (a raczej oglądane) bardzo często. Posiadamy dwie książki z tej serii: Rok w lesie i Rok w przedszkolu. Pierwszą Smok dostał kiedyś od swojego chrzestnego. Drugą kupiłam rok temu zanim Smok pierwszy raz poszedł do przedszkola. To było nasze oswajanie się z tematem 😉

Rok w lesie

Smok po swoim tacie oprócz ewidentnego podobieństwa odziedziczył także zamiłowanie do wszelkich istot żywych i do lasu. Mam czasami wrażenie, że najlepiej byłoby z nimi zamieszkać w tym lesie. Wtedy byliby chyba najbardziej szczęśliwymi ludźmi na świecie. Może kiedyś znowu zmienimy adres ;-).

Książka Rok w lesie zilustrowana przez Emilię Dziubak ma w sobie wszystko to, co Smok lubi. Są zwierzęta, rośliny, grzyby i różne owady. Te owady to on lubi najbardziej ;-). Smok najczęściej lubi wyszukiwać właśnie mrówki, kowale bezskrzydłe, dżdżownice i inne tego typu zwierzątka. Uwielbia także obserwować grzyby i pokazywać, które są jadalne, a które trujące.

Często będąc w prawdziwym lesie opowiadamy sobie o przyrodzie, a potem sprawdzamy wszystko w tej właśnie książce. Dzięki temu Smok posiada naprawdę sporą wiedzę dotyczącą leśnych stworzeń.

Na końcu książki jest jeszcze bardzo ciekawy labirynt do przejścia. Razem ze Smokiem nie raz długi czas spędzaliśmy przy nim, bo daje on sporo możliwości zabawy.

Rok w przedszkolu

Rok w przedszkolu to tak samo, jak Rok w lesie, książka obrazkowa. Zilustrował ją jednak Przemysław Liput. Na wszystkich stronach pokazane jest przedszkole, dzieci, zabawki i różne interesujące okazje w ciągu roku (święta, dzień babci i dziadka itd).

Na początku oczywiście przedstawiono większość dzieci i można ich wyszukiwać na kolejnych stronach posługując się już konkretnymi imionami. Oczywiście Smokowi najbardziej spodobali się dwaj chłopcy, którzy lubią psoty i żarty (a może jakiś komik lub aktor zostanie z tego mojego syna?).

W środku także umieszczono labirynt.

Zasadniczo obydwie książki mi się bardzo podobają, chociaż muszę przyznać, że bliższą mi jest Rok w lesie ze względu na piękne rysunki (książki mają innych autorów, stąd inna grafika).

Olga

Jeśli spodobał Ci się ten tekst, zostaw po sobie komentarz, polub lub udostępnij. Będzie mi bardzo miło :-).

facebook-icontwitter-iconinstagram-icongoogle-plus-2-icon

I nie zapomnij także zaglądnąć po inne książkowe inspiracje do:

                    CZYTELNI MALUCHA

 

Olga Vitoš

Nie potrafię usiedzieć na jednym miejscu. Ciągle muszę coś roboć. Jestem mamą, doulą i kobietą, która uwielbia działać. Wspieram kobiety w okresie okołoporodowym a także po stracie dziecka. Prowadzę warsztaty dla kobiet w ciąży i dla rodziców. Jestem prezesem Fundacji Kocham Zapinam, dzięki której promuję bezpieczne przewożenie dzieci w samochodach. Maluję, tłumaczę z języka czeskiego oraz tworzę książki dla dzieci. Jestem także jednym z twórców akcji #MaluchyNaBrzuchy.