Strefa mamy

Idealny prezent dla noworodka

W rodzinie, u przyjaciół rodzi się maleńki człowiek. Po pewnym czasie można wreszcie iść go przywitać (pamiętamy, że nie ładujemy się świeżo upieczonym rodzicom od razu po powrocie ze szpitala, ale czekamy chociaż te dwa tygodnie, aby mama mogła dojść do siebie). Co przynieść dla takiego maluszka? Mam dla Was kilka podpowiedzi.

Coś praktycznego

Praktyczny prezent jest zawsze przydatny. Z takiego ucieszy się każdy rodzic. Jaki by nie był, zostanie wykorzystany. Ale jest tutaj też pewien haczyk. Otóż musimy wiedzieć, co w przypadku do konkretnego maluszka jest używane. Jeżeli nie wiemy lub nie jesteśmy pewni, zapytajmy.

Pieluchy to chyba jeden z najpraktyczniejszych prezentów. Tylko nie kupujcie tych z rozmiarem 1. Taki rozmiar jest najczęściej bardzo krótko używany a rodzice dziecka pewnie już jakiś niewielki zapasik mają. Bezpieczniej jest kupić pieluchy w rozmiarze 2 lub nawet 3. Jeśli nie zużyją teraz, to za kilka tygodni na pewno się przydadzą. Kolejną sprawą związaną z pieluchami jest ich firma. Powszechnie uważa się, że najlepsze są Pampersy, ale są rodzice, którzy wolą używać innych firm. Są dzieci, które miewają uczulenie na konkretny rodzaj pieluch i wreszcie są rodzice, którzy używają pieluch wielorazowych. W przypadku tych ostatnich lepszym prezentem będą specjalne papierki do pieluch lub płyn do ich prania, albo nawet olejek z drzewa herbacianego. Najlepiej jednak zapytać, żeby kupiona rzecz na pewno się przydała.

Chusteczki nawilżane także będą dobrym prezentem. Nawet najbardziej ekologiczny rodzic musi czasem wyjść z domu a wtedy przydadzą mu się chusteczki nawilżane. Sama wolę Młodszemu zadek umyć wacikiem z wodą, ale na wyjścia mam chusteczki. I tutaj też warto wiedzieć, jakie marki preferują rodzice, bo chusteczki chusteczką nie są równe. Ja zwracam uwagę na ich skład, żeby był jak najbardziej przyjazny dla skóry maleństwa, a takich nie jest za duży wybór w sklepach.

Najprawdopodobniej nowonarodzony maluch ma już komplet ubranek na jakiś czas. Dlatego jeżeli zdecydujecie się kupić ubranko, celujcie w większe rozmiary. Sama uważam, że jak już się kupuje ubranko w ramach prezentu to dobrze jest wybrać jakąś lepszą firmę. Bardzo dobrej jakości i do tego ładne są ubranka takich firm jak Coccodrillo, 5,10,15, Mothercare itd. Normalnie kompletując wyprawkę raczej przyszli rodzice nie będą takich ciuszków kupować lub kupią tylko kilka sztuk, bo niestety dość sporo kosztują. Ale jak na prezent są idealne. Można też zakupić coś robionego ręcznie. Jest u nas sporo tego typu sklepów internetowych, oferujących piękne rzeczy dla dzieci.

Kocyki, pieluszki flanelowe i pieluszki tetrowe także będą dobrym prezentem. Takich rzeczy przy maluszku nigdy nie będzie za wiele. Zwłaszcza, gdy maluszek ma problemy z ulewaniem. Coś o tym wiem i te kilka kocyków co mamy, ciągle jest w obiegu ;-).

Coś dodatkowego

Kompletując wyprawkę dla maluszka przyszli rodzice muszą czasami pójść na kompromis. Niestety nie każdy jest w stanie kupić wszystko, co by chciał, a rzeczy dla maluszka jest przecież ogromna ilość. Sama tym razem sprawiłam nam kilka rzeczy, których nie mogłam przy Smoku.

Kołyska, kosz mojżesza, dostawka do łóżka to jedne z droższych rzeczy, ale bardzo przydatne. Niestety są używane dość krótko i dlatego rodzice często nie decydują się na nie, bo są ważniejsze wydatki. Oczywiście tego typu prezenty należy skonsultować z rodzicami maluszka. Nie każdy ma w domu miejsce na dodatkową kołyskę. Nie każdy chce aby jego dziecko spało od razu koło łóżka.

Pisałam niedawno, że na mojej liście wyprawkowej znalazła się tym razem chusta. Był to zakup idealny, ponieważ wreszcie czuję się z maluchem bardzo mobilna no i Młodszy nie przepada za wózkiem. Kupno chusty też może być świetnym prezentem dla rodziców maluszka. Jeżeli już chustę posiadają, można pokusić się o zakup na przykład dodatkowej chusty kółkowej, lub jakiś akcesoriów do chusty (ładne ciepłe buciki dla maluszka, ciepła czapka itd). Ostatnio nawet widziałam ręcznie robione na szydełku wysokie buciki dla maluszka do chusty. Piękna rzecz :-).

Lampka nocna, która przyda się przy karmieniu maluszka w nocy także będzie dobrym pomysłem. Obecnie wiele takich ślicznych lampek można kupić. Jeżeli rodzice maluszka jeszcze takiej nie mają, taki prezent będzie na pewno mile widziany. Najlepsze są takie, które potem można postawić w dziecięcym pokoiku i później też starszemu dziecku będzie się podobać.

Coś pamiątkowego

Jeżeli jesteście wystarczająco blisko z rodzicami maluszka, można pokusić się o zrobienie metryczki. Taka pamiątka na pewno niejednego ucieszy, ale trzeba mieć do niej dokładne informacje (czas narodzin, waga, długość dziecka). Przydadzą się także zdjęcia USG oraz zdjęcie maluszka od razu po urodzeniu. Takie metryczki można zamówić lub też wykonać samemu.

Ostatnio popularne stały się także spersonalizowane gadżety dla dziecka. Można zakupić kocyk z wyhaftowanym imieniem oraz datą urodzenia maluszka. Można zamówić zawieszkę do smoczka, czy gryzaczek z imieniem dziecka (o ile oczywiście maluch akceptuje smoczka). Można także podobne rzeczy zrobić także samemu o ile ma się trochę czasu, talent i na przykład maszynę do szycia. Ogranicza nas tylko nasza własna wyobraźnia.

Pomysłów na prezenty dla świeżo urodzonego dzidziusia jest mnóstwo. Może Wy też macie jakieś ciekawe? Podzielcie się nimi w komentarzu :-).

Tedi

Na zdjęciu:

  1. Kocyk Motherhood 
  2. Chusteczki muślinowe bawełniane Motherhood
  3. Metryczka
  4. Body Coccodrillo
  5. Pieluszki Pampers
  6. Chusta kółkowa Little Frog

Jeśli spodobał Ci się ten tekst, zostaw po sobie komentarz, polub lub udostępnij. Będzie mi bardzo miło :-).

facebook-icontwitter-iconinstagram-icongoogle-plus-2-icon

 

 

Olga Vitoš

Nie potrafię usiedzieć na jednym miejscu. Ciągle muszę coś roboć. Jestem mamą, doulą i kobietą, która uwielbia działać. Wspieram kobiety w okresie okołoporodowym a także po stracie dziecka. Prowadzę warsztaty dla kobiet w ciąży i dla rodziców. Jestem prezesem Fundacji Kocham Zapinam, dzięki której promuję bezpieczne przewożenie dzieci w samochodach. Maluję, tłumaczę z języka czeskiego oraz tworzę książki dla dzieci. Jestem także jednym z twórców akcji #MaluchyNaBrzuchy.